• "Ponad 1000 aglomeracji w Polsce nie posiada systemu zbierania ścieków komunalnych, co oznacza, że ścieki są odprowadzane bezpośrednio do rzek, mórz lub jezior bez oczyszczania. Ścieki powinny być kierowane do oczyszczalni ścieków przed ich odprowadzeniem.

    trochę o ściekach

    Ponadto w 415 aglomeracjach, w których ścieki są odprowadzane na obszarach wrażliwych, Polska nie zapewniła bardziej https://udraznianie.ovh/udraznianie-rur-w-pruszkowie/ rygorystycznego oczyszczania zgodnie z wymogami dyrektywy"KE uważa, że "pomimo pewnych postępów i wsparcia finansowego w ramach polityki spójności UE wysiłki władz polskich były dotychczas niezadowalające i niewystarczające, w związku z czym wnosi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawę przeciwko Polsce".Jest przepis unijny, który obowiązuje polskie władze (np sejm, premier, prezydent itp.), trzymają nad tym swoje złodziejskie łapska. Potem Polacy (nie mylić z w/w) płacą za to z własnej kieszeni grubą kasę. W związku z powyższym pytam: co te wszystkie wymienione w pierwszym zdaniu, robiąPieniądze rozdali na kupowanie wyborców i posłów .Po co inwestować w ochronę środowiska, w energetykę itp.Tylko władza i kasa dla swoich to jedyny cel tych ludzi którzy zwą się PiSZgodnie z unijną dyrektywą Polska powinna spełniać wymogi zawarte w dyrektywie do 2015 roku. - no więc tak - Ci co byli odpowiedzialni już nie rządzą , zdzierają obcasy w PE i ramię w ramię będa atakować Polskę https://udraznianie.ovh/cisnieniowe-udraznianie-rur-w-nadarzynie/

    Komisja poinformowała, że nieoczyszczone ścieki mogą zawierać bakterie i wirusy, a tym samym stwarzać zagrożenie dla zdrowia ludzi. Zawierają one również takie składniki jak azot i fosfor, które mogą zanieczyszczać wody słodkie i środowisko morskie, ponieważ sprzyjają nadmiernemu wzrostowi alg, które hamują rozwój innych organizmów – proces ten zwany jest eutrofizacją.Jak państwo pozbywa się autonomiczności . Właśnie tak jak widać , za te puste drukowane na potęgę papierowe euro sprzedaliśmy się Uni i straciliśmy swobodę w podejmowaniu decyzji. Polska to wasal BrukseliMentalnośc robienia za stodoła i przykrywania trawą jest u nas tak silna , że w imię brudu który jak widac lubimy jesteśmy w stanie uznać sie za czyściocha narodów stojać po pas w ściekach i koncząc żywot wcześniej niz inne chocby sasiednie narody zpowodu trującego otoczenia.


    votre commentaire
  • Komisja Europejska poinformowała o tym, że wniosła do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy przeciwko Polsce w związku z nieprzestrzeganiem dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych. Zgodnie z unijną dyrektywą Polska powinna spełniać wymogi zawarte w dyrektywie do 2015 roku.Kolejna sprawa przeciw Polsce trafiła do TSUE. Tym skarga dotyczy nieprzestrzegania dyrektyw dotyczących ścieków.

    Jak wyjaśnia Komisja Europejska — w dyrektywie zobowiązano państwa członkowskie do zapewnienia, aby aglomeracje miejskie (miasta, miejscowości i tereny zamieszkane) odpowiednio odbierały i oczyszczały ścieki, eliminując lub ograniczając w ten sposób wszystkie niepożądane skutki, jakie się z nimi wiążą przy ich uwalnianiu do jednolitych części wód.

    "W Europejskim Zielonym Ładzie określono dążenie UE do osiągnięcia zerowego poziomu emisji zanieczyszczeń. Prawo UE, takie jak dyrektywa dotycząca oczyszczania ścieków komunalnych, ma na celu ochronę zdrowia ludzkiego i środowiska naturalnego, dlatego jego pełne wdrożenie przez państwa członkowskie ma zasadnicze znaczenie" 


    votre commentaire
  • Myślę, że da się połączyć dbanie o środowisko ze wzrostem gospodarczym - mówił podczas debaty money.pl prof. Marian Noga, ekonomista, były członek RPP. Jak jednak przypomniał, dotychczasowe gospodarowanie zasobami często nazywane jest "gospodarką kowbojską". - Kraje rozwinięte zamieszkuje 20 procent ludności świata i zużywa 80 procent zasobów surowcowych całej kuli ziemskiej. Uczeni doszli do wniosku, że aby pozostałe 80 procent ludności osiągnęło ten sam poziom, potrzebne byłyby zasoby dwukrotnie większe, niż są na Ziemi -

    dane dla gospodarki

    Ekonomiści nie mogą więc proponować modelu rozwoju opartego tylko i wyłącznie na PKB, bo to jest produkt w dużej części oparty na tzw. brudnych technologiach. Stąd też w latach 70. powstał kierunek, który nazywamy wzrostem zrównoważonym. Ten model jest akceptowany przez świat, nawet polskie gminy opierają na nim plany rozwoju Chciałem przypomnieć panu profesorowi, że to kowboje byli prekursorami budowania siły przyszłego USA. Ameryka nie została zbudowana na dotacjach, zapomogach i tzw. zrównoważonym rozwoju co w wolnym tłumaczeniu nazywa się socjalizmem lub nawet komunizmem. Zrównoważony rozwój to znaczy wszystkim to samo. Nie panie profesorze.Zdecydowanie nie powoływał bym się na Klub Rzymski. Jego ustalenia nie tylko są nieaktualne ale i całkowicie skompromitowane (słynny Oil Peak okazał się totalną bzdurą, podobnie będzie z Podatkiem Węglowym - tak teraz forsowanym). Standard życia ma się nijak do PKB - to wiedział już Keynes ale PKB rozumie każdy, w tym prezydent USA. Zrównoważony rozwój to nic innego, jak próba zniewolenia ludzkich umysłów (np Religia, Kult Wodza, wspólny wróg...), generalnie: moi drodzy: ciągle mamy jaskinie i krzemień i to pomimo tego, że epoka kamienia łupanego skończyła się dość dawno. Tylko gospodarka planowa zrównoważy wzrost gospodarczy, skończyć z gospodarką rabunkową, ochrona środowiska najważniejsza, wcześniejsze rządy pozwoliły na zrobienie z Polski śmietniskiem Europy i z tym wszyscy powinniśmy skończyć Zakłady koncernów produkują miliardy silników, w tysiącach wersji. Weźmy wentylator samochodowy. W każdym samochodzie inny , nawet tej samej firmy, ba nawet tej samej nazwie samochodu. Po jaką cholerę? Świat kapitalistyczny jest najbardziej w tym zaawansowany. Każdy chce produkować coś innego. Mamy zatem miliardy silników wyrzucanych na złom, magazynowanych w niezliczonej ilości hal. A czy możliwe udrażnianie rur ząbki jest produkowanie uzgodnionej ilości wersji? Oczywiście, że jest. Problem w tym, że firmy w swej konkurencyjności obniżają ceny finalnych produktów, by potem sprzedawać części zamienne. Zamiast wykorzystywać elementy z samochodów kasowanych np felgi (miliardy felg leży w magazynach i po pewnym czasie idą na przetop. To są nowe części, ale już nie pasują do nowych modeli, a stare już tyle nie potrzebują. I tak na przykładzie przemysłu samochodowego udowadniamy, że ludzkość jest bardzo ograniczona na umyśle i kopie grób dla siebie. Jak tam się macie anty Brexitowcy Wielka Brytania po wyjsciu będzie słabsza a funt spadnie a dziś1 Funt Brytyjski 5,14zł i co zatkało kakało ,a gdzie te zapowiadane demonstracje anty brexitowców w Londynie jestescie żałośni. Skończył sie dożywianie biednych krajów przez Wielką Brytanie teraz może tylko płakać


    votre commentaire
  • Fit for 55, pakiet legislacyjny KE, którego celem jest obniżenie emisji gazów cieplarnianych o 55 proc. do 2030 roku, doprowadzi do zubożenia Europejczyków - ostrzegła w środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim była szefowa rządu RP, Beata Szydło uż za kilka dni będziemy cieszyć się Bożym Narodzeniem. Będziemy świętować narodzenie Chrystusa.

    legislacja

    Ale dla wielu Europejczyków te święta są pełne obaw - powiedziała Szydło. - Europa przeżywa w tej chwili bardzo wiele kryzysów. Ten, o którym tutaj tak wiele mówiono - związany z pandemią, ten, który związany jest z zagrożeniem naszej granicy ze strony reżimu białoruskiego i Putina, i też wreszcie to, że Europa bardzo ubożeje. Klimatu trzeba bronić, trzeba go ratować, trzeba wprowadzać takie zmiany, które dadzą przyszłym pokoleniom lepsze życie. Ale nie może to odbywać się kosztem Europejczyków - uważa była premier. - Nie może to odbywać się na zasadzie romantycznych wyobrażeń, że pakiet Fit for 55 zmieni wszystko na lepsze. Nie, on nie zmieni tego na lepsze. On doprowadzi do jeszcze większych problemów i zubożenia Europejczyków.To jest pozwalanie na to, żeby ETS, czyli europejski system opłat za uprawnienia do emisji dwutlenku węgla, drenował kieszenie obywateli. (...) Nie możemy być zakładnikami spekulacji i złodziejstwa. Pakiet Fit for 55 to tylko wariacje na temat tego ETS. Apeluję do Komisji Europejskiej, żeby zakończyła wojnę z Europejczykami. Pakiety klimatyczne to bzdura . Dane podane na temat CO2 wskazuja ze jest to zwykle oszustwo . POdano informacje , ze jesli Chiny ,USA i inne kraje glowni producenci CO2 wstrzymają produkcje CO2 w swoich przemysłach to temperatura Ziemi podniesie sie o 0.0168 stopnia Cejsjusza , wiec wniosek jest prosty UE drenuje kieszenie obywatel Europy . Z tegotez moze byc wniosek , ze gorace jadro Ziemi podnosi temperature naszej planety .A moze Słonce nasza gwiazda zycia dostarcza wiecej energi do powierzchni Ziemi . Czy jakas agencja UE lub ONZ-tu to mierzy i monitoruje ?na razie to mamy tu lokalnego złodzieja. Zgarnęli miliardy za certyfikaty na emisję co2 i zamiast modernizować nasze elektrownie co było głównym celem tych certyfikatów to rozdali kasę menelom .... mówiąc w skrócie drogi prąd mamy wyłącznie dzięki naszym nieudacznikom. Jak na razie to rząd PiS dąży do zubożenia Polaków :) Inflacja zjada oszczędności i wszelkie podwyżki pensji. Tylko posłowie dali sobie po 5 tysięcy a szydło ma w euro więc ja nie boli bo euro też zdrożało o 10%. Bogate kraje sobie poradzą ale takie jak Polska utoną i dobrze niech toną. Jak będzie żle to nikt w Polsce mnie nie trzyma . Mogę, żyć i mieszkać gdzie chcę, gdzie będzie lepiej a wnukom pokazywać na mapie, że dziadek kiedyś mieszkał, o tu i miał takie obywatelstwo. A teraz mieszka tu i ma inne obywatelstwo.


    votre commentaire
  •  "Odcieki ze składowiska pierwotnie były odprowadzane do kanalizacji przemysłowej i za jej pośrednictwem do oczyszczalni ścieków. Jednak po upadku zakładów odpływ do oczyszczalni został odcięty" przepychanie kanalizacji w domu  . Jak można przeczytać dalej, przywrócono go w 2017 roku. Jednak brak odpowiedniej izolacji składowiska oraz zamknięcie odprowadzenia do oczyszczalni ścieków spowodowały, że "odcieki zaczęły wypływać i gromadzić się w obniżeniu terenu u podnóża północnej skarpy składowiska".

    odcieki

    Szkodliwość związków, które przedostają się w głąb ziemi, również została potwierdzona w raporcie NIK: "badania prowadzone przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Łodzi od 2016 r. wskazują na wzrost zanieczyszczenia wód gruntowych w rejonie składowiska". W kolejnym raporcie z grudnia 2020 Najwyższa Izba Kontroli roku wskazuje już dokładniej, że wykonane badania płynów z rozlewiska, przy którym stanęliśmy, wykazały, że stężenia "chlorków - przekraczały ok. 6.000 razy normy, siarczanów - ok. 4 razy oraz azotanów - ok. 10 razy".  niczym wprawny przewodnik, prowadzi mnie bezdrożem pod potężną hałdę.

    - Wejdziemy na górę. Uważaj, żeby nie wpaść w rozpadlinę. Jak zobaczysz dym, nie podchodź za blisko – ostrzega. – Wiesz, czym to się kończy.

    Po kilku minutach wspinaczki pod strome zbocze jesteśmy na szczycie. Widok daleki jest od sielskiego obrazka, który zobaczyliśmy po wyjściu z zagajnika. Gdzie nie spojrzeć widać wzniesienia poprzecinane osuwiskami i rozpadlinami.

    - To odpady przykryte ziemią i warstwą popiołów – mówi . – Jest ich tak dużo, że teren podniósł się o 14 metrów w stosunku do stanu pierwotnego.Badania, które wykonano na zamówienie , jak opowiada dalej Krzysiek, wskazują, że pod ziemią jest dosłownie wszystko: od miedzi, cyny i niklu począwszy, na kadmie, ołowiu, rtęci i molibdenie skończywszy. Kwaterę, (tak nazywa się miejsce składowania odpadów), na której są gejzery, otworzono w 1995 roku z myślą o składowaniu odpadów niebezpiecznych. Początkowo trafiały na nią odpady pochodzące z ZPB Boruta. Później zwożono tu chemikalia z całego kraju i Europy. Do wykopanych w ziemi mogilników trafiało wszystko: od odpadów komunalnych, przez ziemię skażoną pestycydami, aż po beczki wypełnione toksycznymi substancjami. https://pogotowie-kanalizacyjne.warszawa.pl

    W tym czasie terenem zarządzało przedsiębiorstwo, Gaz-Region (jak informuje NIK, w 2006 roku połączyło się z firmami  Firma w 2001 roku otrzymała z Wojewódzkiego Funduszu Środowiska 1,5 mln zł na wykup kwatery pierwszej i pozostałych dwóch, które wchodzą w skład wysypiska. Jednak ostatecznie nigdy terenu nie wykupiła (nadal należy on do Skarbu Państwa), pieniędzy również nie odzyskano. Jak można przeczytać w kolejnym raporcie z NIK, który powstał w grudniu 2020 roku, "w 2013 r. cofnięto Spółce zezwolenie na prowadzenie odzysku, zbierania i transportu odpadów innych niż niebezpieczne. Mimo to jeszcze w kwietniu 2015 r. na teren składowisk przy ul. Miroszewskiej wwożono i składowano odpady".


    votre commentaire


    Suivre le flux RSS des articles de cette rubrique
    Suivre le flux RSS des commentaires de cette rubrique